Siemka :***
Wybaczcie, że tak dzisiaj bez części, ale tak jakoś wyszło...
Ale wiecie ... pisałam, pisałam, ale nic nie napisałam, heh - Agata świadkiem, że się starałam :D
Do duszy dzień, po wkurzałam się na ludzi i teraz mi głupio...
No nic, każdemu się zdarza taki głupi dzień...
Znowu chora ...
Mam normalnie jakiegoś pecha.
Dzięki siostrzyczko ;/
Zatoki mi nawalają - moja głowa ;/
"Jedynie sobą mogła być w domu, kiedy nikt na Nią nie patrzył.
Ubierała swoje ulubione ciuchy i chodziła w piżamie, aż do południa.
Płakała kiedy chciała ..."
Hehe, mam już pomysły na CZTERY nowe opowiadania :D
Macie tu takie MOJE zdjęcie - uwielbiam je...
Te oczy :D hehe
Branocka :***