photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Pomoc zabłąkanym 30
Dodane 9 MARCA 2013
224
Dodano: 9 MARCA 2013

Pomoc zabłąkanym 30

Pomoc zabłąkanym, część 30.


Następnego dnia, chciałam pobyć sama. Przemyśleć sobie to, co się wydarzyło w moim śnie. Bardzo kochałam Charliego, ale wydawało mi się, że ten duch jednak nie żartował.

- Skarbie idę się przejść, nie wiem gdzie ani kiedy wrócę. Jak coś, mam telefon przy sobie. - Ucałowałam Go w policzek, wzięłam torebkę i wyszłam.

Szłam prosto przed siebie, patrzyłam na ludzi. Byli jacyś ... tacy inni. Znalazłam w torebce aparat. Wyciągnęłam go i robiłam tym ludziom zdjęcia. Szłam dalej. Doszłam do jakiegoś jeziora na którym był most. Na nim siedziała młoda dziewczyna i płakała.

- Mała, co się stało? - Spytałam i usiadłam.

- Za nie długo umrę, a jestem w ciąży. Mam wspaniałego chłopaka. Za rok mieliśmy wziąć ślub, a ja nawet mogę nie przeżyć pół roku. - Przytuliła się do mnie. Odwzajemniłam Jej gest.

- Przykro mi.

- Mi też...

- Rozumiem Cię.

- Nie rozumiesz! Chyba, że sama jesteś w ciąży i umierasz?!

- Nie jestem w ciąży, ale mogę umrzeć ... za rok.

- Claudia jestem.

- Lisa.

- Dlaczego możesz umrzeć.

- Pewnie uznasz mnie za wariatkę, ale to bez znaczenia. No więc... Widzę duchy, pomagam Im. Wczoraj jeden duch podrzucił mi książkę o TYM dziwnym darze i przeczytałam w niej, że jeżeli osoba skończywszy dwadzieścia pięć lat nie pomoże pięćdziesięciu zabłąkanym duszą umrze przed trzydziestką... Wczoraj miałam dwudzieste czwarte urodziny.

- Jej, to wszystkiego najlepszego. Takie trochę spóźnione. - Uśmiechnęłam się blado. - A ile duchom pomogłaś?

- Właśnie w tym problem, że nie wiem. Wiem tyle, że dużo Ich było prze te siedem lat...

- Czyli widzisz duchy od osiemnastki?

- Tak. Ale to długa historia...

- Opowiesz mi? - Wtedy zaczął dzwonić telefon. Odebrałam.

- Skarbie gdzie Ty jesteś?! Wiesz, która jest godzina? Martwię się o Ciebie.

- Jestem... Nie wiem gdzie. Rozmawiam z taką dziewczyną...

- Zapytaj się Jej, gdzie jesteś. Przyjadę po Ciebie. - Przerwał mi.

- Mógłbyś mi nie przerywać?!

- Przepraszam.

- Claudia, gdzie jesteśmy? - Zwróciłam się do Niej.

- Nie daleko Parku. Jakiś kilometr może półtorej wcześniej.

- Dzięki.

- Nie daleko parku. Będę szła w stronę domu... Zauważysz mnie po drodze.

- Kocham Cię.

- Ja Ciebie też. Czekam. - Na mojej buzi pojawił się uśmiech.

- Twój chłopak? - Uśmiechnęła się.

- Od wczoraj narzeczony.

- Gratulacje! - Wstała i przytuliła się do mnie.

- Dziękuję.

- Chodź. Musze poznać tego Twojego faceta.

- No dobrze... Claudia, który to miesiąc i ile Ty masz lat?

- Mam 19 lat, a to już 4 miesiąc... Wiem, malutki brzuszek. Lekarz kazał mi przytyć. - Zrobiła taka smutną minkę, a ja wybuchłam śmiechem. Po chwili zatrzymało się żółte BMW. Wyszedł z Niego Charli.

- O kurczaczki. Ale ciacho. - Powiedziała na głos Claudia, co nie uszło uwadze Charliemu.

- Cześć laski. - Podszedł do mnie i mnie zachłannie pocałował. - Nie rób mi tego więcej.

- To jest Charli, a to jest Claudia.

- Miło mi Cię poznać. - Odparł Charli.

- Mnie równie.

- Spotkamy się jeszcze?

- Jasne. Tu masz mój numer telefonu.

- Dzięki. - Pożegnałyśmy się i wsiedliśmy do samochodu.

 

CDN.


Wbijcie: www.photoblog.pl/sercoweopowiadania/profil


Heh, się rozpisałam :D - No i mamy trzydziestą część. - Ciężko mi będzie zakończyć to opowiadanie, a już nie długo ;(

Komentarze

dawajbuziaka526 Nie wyobrażam sobie, żebym nie przeczytała jakieś części o tym :-P To jest zajebiste !!!
10/03/2013 13:10:27
sera Jej, bardzo miło mi to słyszeć, ale to dzięki Wam te części powstają takie, jakie są :)
12/03/2013 16:21:43

izixx Genialna <3
Zapraszam ;)
09/03/2013 16:41:52
sera :)
09/03/2013 17:11:09

nevercaredme fajnie :3
u nas również opowiadania zapraszamy :))
+ organizujemy konkurs ;))
09/03/2013 16:05:28
sera Już wpadam :D
09/03/2013 16:06:06

Informacje o sera


Inni zdjęcia: :* patrusia1991gd:* patrusia1991gdJa patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24