"Siedzę wieczorem ogarnięty moją ciszą,
oni nie słyszą, a ja tak jak w transie.
Te proste dźwięki mnie kołyszą,
nade mną chmury wiszą,
wszystko jest takie łatwe i paradoksalne...
Zadowolony niosę radość dzisiaj wszędzie,
znowu się uśmiecham,
wiem, że wszystko dobrze będzie.
Zagubiony w tłumie chcąc odnaleźć się w tym pędzie,
buduję swoje życie na miłości fundamencie...
Te chwile są z nami
i nikt nie zabierze ich dopóki my,
będziemy wciąż tacy sami,
z radością odkrywać każdy nowy dzień."
(Kamil Bednarek)
Zdjęcie z sobotniego koncertu
Uwielbiam piosenki Kamila Bednarka,
często jak łapie jakiegoś smuta
to puszczam sobie właśnie jego ii...
... zwykle pomaga :)
Naprawdę jakoś ta muzyka działa na mnie
wyjątkowo dobrze :)
Koncert sam w sobie był ekstra!
I jak tylko jeszcze będę miała okazję być na jego koncercie
na pewno skorzystam
U mnie bez zmian,
kolejny raz ze zdziwieniem widzę,
że dopiero w momencie jak się powoli odpuszcza
i przestaje o pewnych sprawach myśleć,
wszystko nabiera rozpędu.
Za każdym razem dziwi mnie to jakbym
zauważyła to pierwszy raz.
Ale nie nastawiam się na nic,
bo już nie raz się nastawiałam
i wychodziło jak wychodziło.
Co ma być to będzie.
"Pamiętaj o tym że nadzieja karmi, a nie tuczy,
do szczęścia otwarte drzwi, nie szukaj kluczy,
Twój Anioł chce Twą wiarę obudzić."
(Kamil Bednarek)
Coś w tych słowach jednak jest...
Fot. 20.04.2013