Poznań.
Pamiętacie tego pana? Moją poznańską miłość? ;)
Urodzinyminęły, jak przyszły. Jakoś nie czuję się starsza, ani dziewiętnastkowa. Choć ta liczba o wiele bardziej mi się podoba niż poprzednia. Sama nie wiem czemu.
Pisemnko do CKE nic nie dało, czego mogłam się w sumie spodziewać, ale cóż. Nic to, jak mawiał Wołodyjowski. Pouczymy się i zobaczymy, jak to będzie. Na razie trzymajmy się życia. Reszta przyjdzie sama.