Dowód Odpowiedzialności

Dobry wieczór..

Dziś zaczynamy na spokojnie.. troche o tym fbl zapomniałem ze względu braku emocji w moim życiu.. mslałem że one opadły.. "wyzwoliłem się" od wszystkich myśli i uczuć.. ale tak jak wcześniej napisałem, ja tylko "myślałem" <- a to mi za dobrze nie wychodzi..

Bo gdy chcę zrobić coś dobrze, zawsze wychodzi źle.

Bo gdy zawsze chcę być szczesliwy to powoduję smutek u kogoś innego..

Bo gdy bardziej wmawiam sobie, że chce zapomnieć.. To tym wieksza jest tęsknota..

Nauczyłem się kochać.. raczej Ty mnie nauczylaś kochać i odzyskać wiare w miłość.. pisze to bo nie umiem Ci tego wprost powiedzieć.. to odpowiedz na to pytanie..

"Jak bym wyjechala serio to by cię to jakoś ruszyło ?"

Ty wprawiłaś na nowo w ruch moje serce.. które kochało i od kąd zaczeły się złe chwile między nami zaczeło tęsknić.. już dawno.. ja razem z nim.. tęsknimy za ta dziewczyną, która mi gdzieś znikła.. znikła w tłumie osobowości których nie znam.. szukam jej lecz bez skutków.. Krzyczę, wołam o nią. o ciebie.. lecz mnie nie słyszy.. nie słyszy moich krzyków o pomoc.. wołających szeptem.. ostatnio.. 4 dni z rzędu doświadczam czegoś strasznego.. w dzień byłem szczęsliwy.. smiałem się.. miałem ludzi z którymi zapominałem starałem sie ich zdobywać więcej ze wzgledu na twoją siłę wspomnień..

wiesz? udawało mi się.

Zapominałem.. lecz jak napisałem przez te ccztery dni doświadczyłem po nocach czego bym sie nie spodziewał zwłaszcza po tym co od Ciebie usłyszałem.. po tych kłótniach..

Śniłaś mi się.

tak.. i to nie raz.. lecz dziwny był sam sen.. w nim budziłem się na nowo i zaczynałem dzień z Tobą, rozmawialismy śmialiśmy się, wariowaliśmy.. on był taki realny że mylilem go z rzeczywistością.. wręcz zyłem tym snem, ludzie mówią żyj chwilą.. ja czułem w śnie że to moja chwila.. moje zycie zaczeło sie kręcić nie od poranka do poranka tylko od nocy do nocy.. kiedy znów cię zobaczę.. i będę z Tobą szczęśliwy..

Mówi się że gdy ktoś komuś sie śni to ta osoba za nim teskni.. ale ja chyba tęsknie za nas oboje.. a w tym śnie własnie spotykałem się z moją dawną dziewczyną..

Po dzisiejszej tej wiadomości poczułem jak bym cie na nowo stracił.. Rozdrapuje rany, bo chcę.. bo warto pamietać.. warto pamietać o szczęsciu nawet jeśli zadaje nam tak straszny ból..

Wyjedziesz i przestanie istnieć moje parosekundowe spotkanie którego cały czas gdzieś szukałem od naszego rozstania które dawało mi ukojenie że ty tam "gdzieś" jesteś.. teraz czuję żę spotykać się będą tylko nasze spojrzenia na gwieździstym niebie.. jak wtedy gdy byliśmy ze sobą na prawdę blisko..

Boję sie twojej odpowiedzi.. ale kocham.. kocham cie.. nic na to nie poradzę.. to silniejsze ode mnie..

Dobranoc.. i przepraszam za wszystko..

serce nie szuka miłości..

to miłość znajduję dwie różne dusze, które dziek

i niej dowiaduja się,

że czekały na siebie od wieków..

PLEASE..

DO NOT LEAVE ME..