Dzisiejszy dzień był bardzo męczący, mimo że praktycznie cały spędziłam w mieszkaniu nie robiąc nic. Próbowałam ogarnąć trochę materialu na kartkówkę z biologii, ale marnie mi to idzie. Mam jeszcze trochę czasu. Dużo czasu spędziłam też na skype. Znów okazałam się idiotką, ale może to pomoże mi wreszcie nabrać większego dystansu i nauczyć się braku zaufania do ludzie, bo to najgorzej zdradliwa rzecz na świecie. Jutro mam tylko jeden wykład, ale pójdę na niego, zawsze chodzę. Później siłownia, muszę dać z siebie jak najwięcej. Jakby nie patrzeć to mój jedyny wysiłek fizyczny w tygodniu. Jeśli chodzi o jedzenie: 2 jogurty, banan. Jestem trochę głodna, ale już za późno na jedzenie, zjem coś jutro przed zajęciami jeśli się wyrobię. Czemu zakochuję się w niewłaściwych ludziach ?