Świadomie mówię, iż jem ile chcę.
Nie będzie już żadnej głodówki.
Stopniowo będę ograniczała spożywane kalorie. :)
Tak będzie o wiele łatwiej, niż rzucanie się na głęboką wodę i wytrzymywanie max. 3 dni.
Dziś:
- dwie kromki chrupkiego (żytnie) + dwa plasterki sera (plasterek 62kcal)
- trochę zupy pomidorowej
- mały kawałeczek sernika na zimno
Inni zdjęcia: Torcik patkigdnowy keris25.05.2025 evenstarLot samolotem bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24