photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 LUTEGO 2013

W końcu zebrałam się do napisania tutaj. Przez ten czas wydarzyło się wiele rzeczy. Trudne chwile, płacze, smutki, jakby ciągła depresja. Jeszcze 2 tygodnie temu ważyłam 50,5-51 kg teraz 49,5-49,8 co najwyżej... Rodzice są na mnie bardzo źli, tak jak i trener. Oboje chcą żebym ważyła 51 kg ale ja nie chcę! Co najwyżej 50,3-50,5? CO NAJWYŻEJ! Wszyscy mi mówią, że już jestem taka chuda, taka wychudzona... Tata powiedział, że jesli jutro nie będę ważyła 51 kg to odłącza mi internet :( Więc dzisiaj się strasznie najadłam ale i tak waże 50 kg... Jutro z rana planuje wypić litr wody żeby ważyć więcej... Ciekawe czy to coś da... W sumie od tygodnia jem normalnie i nie tyje. Wszyscy się na mnie uwzięli, zgrubnij zgrubnij. Na początku wychowawczyni potem dziadkowie, rodzice, trener. Boże mam dosc. Beczeć mi się chcę ale jakoś się trzymam. Najchętniej zostałabym w tej wadze, tylko tyle... :( Przecież ważne jest to, żebym się sobie podobała. A po 2 fajnie mieć taką niedowagę! Zaraz idę robić ćwiczenia i spać, hm właśnie spać ciekawe czy ja wogóle dzisiaj zasnę. Dobrze, że mogę się wyżalić chociaż na tym blogu... Tak fajnie jest mieć luźne spodnie rozmiar 34 :(. Na prawdę mam dość, wszystko mnie przytłacza! Do tego jestem taka najedzona eh taka najedzona, czuję jakbym miała zaraz pęknąć! Ciągle mam wrażenie, że grubnę a tak na prawdę chudnę albo jestem taka sama. Popierdolenie w głowie!

 

klik

Komentarze

mentalementstable skoro masz dość wysoką aktywność fizyczną to może dojdź do tego 51kg i po prostu pilnuj żeby nie było ani więcej ani mniej, hm ? chyba nie chciałabyś zemdleć na jakimś np turnieju prawda ? będzie dobrze :*
a tak w ogóle to ile masz wzrostu ? ;)
18/02/2013 9:17:03
schudneibedeidealem W sumie to rodzice mają rację 51 i byłoby spoko. Tylko, że ja nie chcę bo strasznie się boję tego, że mogę przytyc więcej i ogolnie boję się przytyc... :( Okolo 173?174
20/02/2013 17:25:54
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika schudneibedeidealem.