DON'T WORRY... BE HAPPY!!!
No hej. Właśnie obok mnie leży sobie kotek, tak go głaskam i przemyślam różne rzeczy.. Gdyby nie to, że popełniłam jeden.. Głupi.. Okropny... Błąd.. Wszystko byłoby inne. Teraz muszę wszystko wybudować na nowo, stawiać klocek po klocku, lecz nie za szybko i nie za wolno, bo wtedy znów popełnie błąd. Chciałabym zacząć żyć fikcją, bo rzeczywistość to piekło.. A ja jestem bezsilna, uwięziona w sobie, 'cicha myszka', której nikt nie rozumie i nie zrozumie.. Tak, może mam te jedenaście lat, ale w życiu przeszłam więcej niż niejeden z was. Eh.. Whatever. It does not matter. Za kilka dni będę mieć psa. YEEEP<3
A tymczasem lecę. Siemson