Clau fotograf. xd
Jedno z tych zdjęć, które powstaje, kiedy mam przy sobie aparat, a nam się nudzi. Zdecydowanie za dużo ich. Ponad trzy foldery po pięćset sztuk. To trochę chore, żeby w ten sposób wykorzystywać biedne urządzenie. Migawka mi padnie w tym tempie, ale trudno...
No i jeszcze stara grzywka. Czasami trochę tęsknię.
Trochę na inny temat teraz... Było by miło gdybyśmy wszyscy byli ze sobą szczerzy i nie chowali się za maskami. Po co, skoro i tak każdy wie, co się za nimi kryje? Stwarzamy sobie jedynie złudne poczucie bezpieczeństwa, nie zauważając, ze nasze życie wali się za naszymi plecami...
Tak, to do Ciebie, chociaż i tak wiem, że prawdopodobnie nigdy tego nie przeczytasz.
Poza tym cieszę sie, że jednak nie wszyscy mamy się gdzieś. Miło usłyszeć czasami jakieś ciepłe słowa, poczuć się potrzebnym i wiedzieć, że niektórzy pamiętają. Żałuje, że pewne sprawy zmierzają w nieporządanym kierunku, ale jak to mówią - kiedy coś się kończy, to i zaczyna się coś nowego.
Szczerze, czasami myśle, że odcięcie sie od starych więzów jest najrozważniejszą decyzją, chociaż jednocześnie niezwykle raniącą.
Napisałabym, że Was kocham, ale wiecie, że to nieprawda. xP