photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 STYCZNIA 2014

Zaśnij głowo!

 

 

Jest trzecia nad ranem a ja staram się po cichu włączyć komputer, żeby nie obudzić obok mnie leżącego, wielkiego śpiocha. Po całym dniu sprzeczek i wymiany niezbyt to miłych zdań, moja głowa wcale nie szykuję się do spania. Trudno zachować dystans do osób, które darzy się wyjątkowym uczuciem. To tak jak z ciastkiem, które się widzi ale nie można skosztować. Nie mówię tu o wczorajszych ciasteczkach korzennych, do których widocznie nie miałam żadnych uczuć i pożarłam je z wielką rozkoszą. Kilka godzin temu, kiedy to jeszcze był czwartek, oglądałam w sklepie zoologicznym szczurki i inne małe zwierzątka. Samo patrzenie na te małe włochate wprawia mnie w stan, w którym jedyne słowa które mi wtedy przychodzą na język to: soo cute!. Od razu chce je zapakować w kartonowe pudełka za 45 centów i przemycić do domu. Po fali tych hochsztaplerskich (kwa, kwa) myśli znowu uderza mnie w twarz moja rzeczywistość, a właściwie to mój portfel, w którym to panuje ogromny, poświąteczny kryzys. Szczurki jak najbardziej, ale już na ich domek to mnie nie stać. Wychodzę ze spuszczoną głową ze sklepu i wcale nie uśmiecham się na pożegnanie do pani w kasie. Po tym zdarzeniu jeszcze powiemy sobie pare przykrych zdań i... skończy się płaczem. Nie ma szczurka, płytki nie kupione, jestem głodna i mam niedosyt przytulasów. Zaraz po zapchaniu się skapciałymi cheesburgerami, które to zresztą zamówiłam w nieordentlich sposób, sytuacja staje się stabilniejsza, ale jak to mówią...:). Wracamy bardzo szybko a na deserek dorzucę jeszczę w lewą stronę auta kilka kąśliwych uwag, no bo jak już się czepiać to o wszystko. Na koniec dnia jestem niezadowolona z siebie, ani z minionego dnia i mam nadzieję, że po kilkugodzinnym śnie obudzę się pełna optymizmu i energii na czekający, ale jak się zapowiada, krótki piątek, no bo wyspać też się trzeba :o Dobranoc.

 

photo: random guys, ny