Zauważyłam, że z moim wzrokiem coraz gorzej. No niestety mam taką wadę wzroku (krótkowzroczność) która wraz z wiekiem będzie mi się pogarszała zamiast polepszać i niestety nie poprawię sobie wzroku poprzez noszenie okularów, tak jak to mają dalekowidze. Nie wiem czy to prawda, ale gdzieś przeczytałam, że owa wada wzroku rozwija się do 20 roku życia, a potem poprostu przestaje się pogarszać.
Jednak nie zrezygnuję z okularów na rzecz soczewek, bo gdy mam założone okulary to "coś się dzieje" i jest jakaś "różnica" w wyglądzie co mi jak najbardziej odpowiada :-) Latem bardzo żadko miałam założone okulary, no chyba że na jakiś koncert, czy do kina, a oprócz tego to codziennie przy laptopie, lub oglądając TV, a od września to codziennie w szkole.
No właśnie... od września... w szkole... :-( Z Asią i Krzysiem jesteśmy w poczcie sztandarowym i trzeba się zorientować co i jak na czwartek. Bardzo mnie ciekawi również to jaki dostaniemy plan lekcji. Mam nadzieję, że poniedziałek (tak jak w roku poprzednim) będzie baaaaaaardzo luźny, bo wtedy będę miała również całą niedzielę wolną<3, a nie tak jak w 1 klasie, że 8h. w poniedziałek + najgorsze lekcje na które trzeba bylo się uczyć praktycznie co chwilę i to jak na złość w niedzielę!
Dzisiejszy dzień spędziłam z Pawełkiem w Pile:-* Korzystam z ostatnich chwil wakacji, bo w roku szkolnym będzie już ciężej ;-) Rano wychodząc z pokoju nie wiem jakim cudem, ale dość konkretnie uderzyłam łokciem o futrynę drzwi i cały dzień skomlam z bólu :-(
Kocham Cię