Jestem chora, chcę już wiosnę.
Nawet nie widziałam, że mogę siebie tak nienawidzić.
Boję się jego dorosłości.
Tych wszystkich zapewnień.
Tego przypadku poznania się.
Może dla mnie byłaby to kolejna zwykła znajomość.
Wydrapię sobie oczy aby już nikt nie mógł powiedzieć "jak ona się na ciebie patrzy".
Widzisz, powiedz jej że za nią tęsknisz a stwierdzi że pomyliłaś rozmówców.
A ty tęsknisz za czasami kiedy wbijałyście sobie nawzajem, kiedy nic nie ukrywałaś, kiedy czułaś się najważniejsza na świecie.
Może jest to dobry moment aby pozbyć się S i D. Bo od roku bardzo mi ciążą na sercu.
Zastanwaiałam się co tak zaskoczyło lekarkę.
I w sumie też byłam zdziwiona widząc po raz pierwszy tego siniaka.