photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 CZERWCA 2007

strach...:(

Chyba pogubiłam się trochę:(  Niby wszystko jest ok, ale...No właśnie jest to "ale" a nie powinno go być. Boję się i to bardzo:( boję się, że nie dam rady, że wszystko mnie przerasta. Boję sie sesji, socjologii, historii i filozofii. Boję się, że zawiodę oczekiwania innych. Boję się niespełnionych marzeń, boję się że te, które mam rozwieją się jak pył na wietrze niespenione...Boję się, że on wyjedzie...Tego chyba boję się najbardziej bo wiem, że wtedy to będzie koniec:( Boję się mówić o tym co czuję, boję się jeszcze wielu rzeczy o których nie warto pisać....

Komentarze

zakrecona78 kiedys do kazdego usmiechnie się słońce i rozwieje strach. powtarzam to sobie i jakoś jeszcze trwam na tym swiecie. pozdrawiam i zapraszam
21/06/2007 16:23:34
tosiasia Jest więc tylko jedno lekarstwo - strach trzeba przezwyciężyć i zamienić na pozytywne uczucie. Wyjazd nie zawsze oznacza koniec.
03/06/2007 13:39:49