Dzisiaj trzeci dzień teorii, jak mi się nie chce. Dwie godziny przysypiania przede mną...
Wczorajszy wieczór spędzony z Igorem w dziwnym pubie przy rynku- mega <3
Dzisiaj z Ewką na dach Renomy i bezcelowe łażenie po mieście do granic możliwości :D Yeah!
Ja jebie. Powinnam zacząc ogarniac się nad morze, ale oczywiście, dopiero w sobotę zacznę się pakowac, a jak, norma.
Wszystko na ostatnią chwilę :P Ja chcę już! <3