Dla dziecka nie liczą się pierdoły.
Dla dziecka nie liczy się czy jesteś gruby, czy chudy, czy jesteś zdrowy czy chory, czy słuchasz disco polo, czy metalu, czy zarabiasz 800 zł, czy 4 tysiące, czy masz tatuaże czy kolczyki, czy ubierasz koszulkę misfits czy justina biebera, czy jesteś za Wisłą czy za Cracovią, czy jesteś homo czy hetero, czy wierzysz w Boga, w Allaha czy w inne gówno.. Czy wcale. Nie liczy się czy jesteś czarny, biały, żółty, czerwony czy kurwa niebiesko zielony w różowe kropki.
Dla dziecka liczy się to, że chcesz iść z nim do pieska, albo pohuśtać je w hamaku, że dasz mu lody, że mówisz TAK gdy ono mówi NIE NIE NIE NIE NIE, że narysujesz dom i drzewko na piwnicy, że pobiegasz z nim po podwórku, ułożysz klocki, poodklejasz naklejki, dasz coś dobrego i zrobisz bam muszce. Że znajdziesz chwilę żeby pokazać mu język przez Skypa, a jak płacze wyciągasz wszystkie maskotki jakie masz w domu, żeby mu je pokazać. Dla dziecka liczy się to, że jesteś.
A na koniec okazuje się, że pod tym względem dalej jesteś dzieckiem.
Inni użytkownicy: raven86xibiiitjozeflionikolajuan07x1julkapdezeta1paak94misza5elegancko99
Inni zdjęcia: ... fuckit2296Kryzys pequenaestrella1515 akcentova:) dorcia2700Ja nacka89cwaHello you purpleblaackPolly. cherrykinnPiekło xayu97Koty w Egipcie są Święte bluebird11Tyłem ja nacka89cwa