W białym podobno wyglądam niewinnie.
Biały to to nie jest, a kremowy lecz niewinność pozostała.
Podoba mi się ta sukieneczka coraz bardziej.
Podoba mi się również to iż jeszcze miesiąc i opuszcze ten piękny kraj na ponad miesiąc i odpocznę, będąc w miejscu, które swą aurą mi serduszko porywa.
Tak, kocham Anglię.