"A za zasłoną Uprzejmości była tylko Pustka zwana przez wrednych Obojętnością... do niej własnie miała słabośc Naiwność... Obojętność jednak, jako iż zrodzona z Pychy i Żądzy, wykorzystywała Naiwnośc zawsze i wszędzi, gdzie tylko mogła. Naiwnośc nie słuchała Nikogo. Wszyscy mówili jej "nie widzisz co ona z Tobą robi?". Nawet Serce - największy przyjaciel Naiwności zaczął ją błagać aby się opamiętała. Rozsądek widząc to, sam z litości zaczął przekonywać Nawinośc, bowiem nie przepadali ze sobą z reguły, jednak stanowili jako taką całość. W końcu Pustka nudząc się ciągłym oddaniem Naiwności, po prostu zaczęła jej unikać. Załamana Naiwność zamknęła się na świat. A wtedy przyszedł do niej Ból i rozpacz Zawód. I z nimi wstała i ruszyła dalej przez życie."
Patrząc na drugą osobę wydaje Ci się, że cały czas jesteście w tej samej odległości od siebie. Gdy patrzysz na wasze nogi, widzisz, że kiedy Ty robisz krok do przodu, ta osoba się cofa. A jak ona próbuje się zbliżyć, Ty się odsuwasz...
Gitara? A kiedy będzie czas na życie?