Życie... ono to bywa niesamowicie nieobliczalne... nieprzewidywalne...
Jednego dnia jesteś obrzydliwie szcześliwa, a drugiego dnia znajdzie się dupek/ dupka która z szatańskim uśmiechem na twarzy przebije Ci bańkę szczęścia. Niestety są tacy ludzie na świecie ;(
Nie wiem, może ze mną jest coś nie tak albo mam tak wyolbrzymione pojęcie szczęścia nie mam pojęcia, ale odnoszę wrażenie, że życie tak rozsyła szczęscie, że ono mnie stuczenie omija... wręcz ucieka przede mną ;(
Czy to naprawdę tak wiele? Tak ciężko być szczęsliwym? Ja wiem, że trzeba się cieszyć z małych rzeczy i wogóle ale jak nawet one nie mają dla mnie zadnego znaczenia to mam sie z nich cieszyć?
Inni użytkownicy: iza666endzi666xtrionelmasterplroksejn666rolbrixpatrol9977karolinapiwkokacyczeklexior
Inni zdjęcia: Prawie na podwórko. ezekh114Coś zaciekawiło. ezekh114#brideteam photographymagic2025.07.26 photographymagicJa nacka89cwamaluutkie oczko wodne :) halinam510 mzmzmzDaWsTe : I'M BAAACK! dawste1546 akcentova981 tennesseeline