Przerwa w dodawaniu opowieści z Królestwa Wiecznego Lodu. Królowa postanowiła nie ujawniać ciągu jej żywota i pozostawić jej Drugie Ja w spokoju i harmonii, na jakiś czas. Zapewne rozpatruje wiele rozterek teraźniejszości w swej komnacie, gdzie zazwyczaj panuje temperatura poniżej minus jednego stopnia, czyli taka, która sprzyja kontemplacji. Królowa również doszła do wniosku, że egzystencja na wielu poziomach i podstawowe poczwórne rozdarcie duszy nie jest tematem, jaki się nadaje na Prymitywny Przekaźnik.
Teraz Poboczny Obserwator spisuje legendy psychospołeczne, by następnie mieć o czym prawić przez światłowody, które nigdyś reklamowało Ziemskie Ja Królowej.
I znów najgorasza pora dla mieszkańców Mroźnej Krainy. Zniewala swą dusznością atmosferyczną. Zaduch dotyczy również fali zachowań ludzkich, przenikającej przez mury królestwa. Specjaliści nie pragną jednak zaradzić coś na ten fakt i uciekają w dalekie wymiary, by nabrać rumieńców.
Królowa zadecydowała, że jeśli którykolwiek z nich zechce wrócić do krainy z przedziwnym, prawiebrązowym rumieńcem na twarzy, spowodowanym długotrwałym wylegiwaniem się na obcym słońcu, zostanie zrzucony w Przepaść Wstydu. Takie wykroczenia są zdecydowanie niedozwolone. Władczyni nie ma szlachetnego zamiaru oblać hańbą swego królestwa.
Przed bramami Głównej Części Królestwa postawiono znak: 'Opalonym na brzoskwinkę, albo czekoladkę radzimy się odopalić w specjalnie wyznaczonym punkcie Odopalaczy'.
Spójrz Córó na gwiazd miliony,
Tak, zasłaniają Ci drzew korony.
Wstań Córó i spójrz z bliska,
Oczywiście żeś za niska.
Podskocz! Może dosięgniesz okiem,
Och! Robiłaś to przed rokiem.
Czyś do reszty rozum zjadła,
Tako jakoś na twarzy pobladła.
Gałązkę zgięłaś swą dłonią,
Oni w żaden sposób Cię nie dogonią.
Masz blask w źrenicy plugawy,
Nie da Ci on błahej strawy.
Zniszcz i kreuj,
Swym żywotem niejawnie kieruj.
Rozbita Twa dusza?
Nie... przecież Ciebie to nie porusza.
Twój brzuch Ci bratem,
Ty i on zawładniecie światem.