Zdjecie zrobiło mi dzień :)
Moge byc siebie dumna, chłopcy z klasy z okazji dnia kobiet zabrali nas na kręgle i postawili pizze ale na szczeście się powstrzymałam, wrócilam do domu i zjadłam zdrowy obiad. Jak milo :) Mam nadzieje że z moją silna wolą będzie coraz lepiej.
Pogoda jest po prostu przecudowna juz niedługo będę moga czytać na tarasie, juz się cieszę.
Bilans:
S: 1/2 serka wiejskiego z otrębami żytnimi+mandarynka
2S: 2 kromki chleba żytniego z żółtym serem,pomidorem,ogorkiem i keczupem+ średnie jabłko
O: szpinak z makaronem+kostka gorzkiej czekolady
K: 3 duże marchewki z humusem
Aktywnosc: 26 min biegu