Photoblog zepsuł jakość jak zwykle
Z dzisiejszego treningu
Dostałam dzis radosną wiadomość od której dostałam prawie zawału
Z powodu zakwalifikowania się na Cordobie do OOM
Dzisiaj:
Cordoba:
Średnio chodziła
Ale nie było takiej tragedii
Na rozprężeniowych skokach w miarę
Potem jechałam stacjonatkę z galopu
W sumie nie wiem czemu ale się zatrzymała
Ale później już dobrze
W szeregu gimnastycznym pod koniec skoczyliśmy sobie nawet spory okserek
Fajnie skakała ale ostatnio jakoś tak bez energii
Bona:
Ale supcio skakało mi się na niej
Kucyk:
Spadłam bo wyciągnał mi wodze
Chciałam je złapać
On się potknął
Siodło mi się przesunęło
I zleciałam
A potemoddałam parę skoczków
I nawet okserek sobie skoczyłam
Fajnie skakał
Duchowo mnie wspierały przy pisaniu notki Asia i Natalia