Żebyście o Boncziku nie zapomnieli
Dzisiaj musiałam pójść do szkoły na zakonczenie roku
W nagrodę za czerwony pasem dostałam książkę 101 zamków
odrazu po zakończeniu pojechałam do łkj-tu
i wypucowałam Bonę bo miał przyjechac wet ją pomierzyć i opisać
Ale jutro będzie
I przy okazji Cordusię też
Zrobiłam jej warkoczyki na mokro mam nadzieję że w końcu ta grzywa się jakoś uporządkuje, no zobaczymy
Najpierw wsiadłam na Cordusie:
I pojeździłam ją normalnie już
A potem stępowałam 40 lub więcej minut
Bo oglądałam jak dziewczyny skaczą
hehe i w ogóle zrobiłyśmy zawody
Z oceną stylu jeźdźca
I było śmiesznie
Ale chodziła bardzo dobrze
Dobre lotne robiła
Potem na Boniastą
Dosyć nieźle dzisiaj chodziła
Pojeździłam ją porządnie bo ostatnimi czasy grunbasek się z niej zrobił
A skoczymy w piątek
A potem poszłam z nimi na trawkę
I wycałowałam je bo takie kochane dzisiaj były
A jutro mam zamiar wstać rano i iść na jogging z Alfą
Ale muszę naprawde wcześnie wstać bo na 9 mam być w łkj-cie