Corduś z wczoraj
Dzisiaj:
Bona
Wpadła w jakąś euforię
Pędziła szybciej niż wiatr
Ale na szczęście zatrzymywalna była
Troszkę drążków pojeździłam
Parę lotnych zrobiłam
Cordoba:
Super chodziła
W prawo już naprawdę ekstra
W lewo w kłusie już nieźle
Ale w galopie nadal średnio
Parę lotnych zrobiłam
Zwroty, cofanie
Czyli to co zwykle
Nie męczyłam jej za bardzo
Zadowolona jestem z niej
I odwiedziłam sklep jeździecki
Kupiłam siarczan i olej do kopyt
I solniczkę bo już Cordusia nie ma
Oraz zamówiłam poopręg z fartuchem
Bo Bona się tak składa
Ale odbiorę to dopiero w piątek bo nie chciało przyjąć karty
Podobno dużo ludzi miało tam problem
W każdym bądź razie zakupki zrobione
I mam nadzieję że wkrótce będą kolejne