To jest wlasnie Kacperek za ktorym neismiertelnie tesknie :*
A tak poza tym, to mam ogromny PROBLEM, z ktorym nie moge sobie sama poradzic... x(
Wiem dokladnie co bym poradzila osobie, ktora znalazly by sie na moim miejsc, jednak ja sama nie potrafie sobie pomoc x(.
Szukam osoby, ktora mi poradzi, pomoze... x(...
I wiecie, az chce mi sie isc do pracy x),
z wiadomych dla niektorych przyczyn x).
Ale tsssi xP
Zle sie czuje, od kilku dni, dopada mnie cos bardzo dziwnego i nei wiem jak to nazwac x/
W pewnym momencie jestem strasznie glodna,
a chwile potem czuje sie jakbym zjadla nie wiadomo ile,
a w rzeczywistosci wypijam wtedy szklanke wody niegazowanej...
Moj zoladek wypalony,
z wiadomo jakich powodow,
blaga o pomoc,
a ja nie wiem w jaki sposob mu ja dac x(.
Zero jedzenia przez ostatnie 3 dni chyba mu nic nie pomoglo...
czuje, ze chyba jest coraz gorzej x(...
Ale mam dziwny wstret do jedzenia...
Po prostu nie moge x/,
choc bardzo bym chciala...
Czesto tez bez wiekszej przyczyny boli mnie glowa x(,
i to strasznie,
a lekow nie biore,
bo boje sie ze moj zoladek moze tego nie wytrzymac
i po prostu wyleje sie z niego caly plyn,
czy co tam innego sie znajduje x(...
Oj moje zycie latwe nie jest...
I co najgorsze nadal nie wiem jak mam sobie pomoc...
I moja :*:* tez nie potrafi x(.
W oczekiwaniu na S.O.S.
Only You :*