Chcę mieć taki brzuch na wakacje *,*
Zrobiłabym sobie wtedy kolczyka w pępku, ale Judo mi na to nie pozwala.
Ten dzeń zaczął się okrrrropnie! Obudził mnie telefon mojej mamy, który dzownił o 4 rano w kuchni. Jeszcze te głupia piosenka Honey "No one". Mama weszła do pokoju, zabrała moje ulubione perfumy, które się kończą i psikała się chyba 20 razy, gdzie ja robię to x2, bo mi ich szkoda a są drogie. Błahostka bo błahostka, ale wkurzyła mnie! Miałam ochotę wstać i się wydrzeć na nią, ale zabrakło mi sił. Od 4 nie spałam, więc o 5.30 złapał mnie taki głód, że nie mogłam już wytrzymać. Poszłam do kuchni, napiłam się wody, ale nic nie pomogło, dalej byłam cholernie głodna. Skończyło się na tym, że zrobiłam sobie dwie kanapki z szynką i je pochłonęłam zjadłam. Czyli 300 kcal na śniadanko przed 6 rano, miodzio! Na szczęście, potem udało mi się zasnąć, bo nie wiem co dałabym radę jeszcze zjeść -,- Nie chodzi o to, co zjadłam (mogło być gorzej), ale o sam fakt, że to zrobiłam. Jestem zerem. Tak czy siak, nic nie usprawiedliwia mojej słabej woli, nie wiem co się ze mną dzieje. Na moich poprzednich blogach byłam twardsza, teraz jestem miękka w cholerę, nie potrafię opanować głodu! Mam nadzieję, że z czasem to się zmieni... Amen.
Czytam książkę napisaną przez anorektyczkę, wstrząsająca. Podziwiam ją za jej siłę i gdy jestem głodna, często myślę o głównej bohaterce, żeby nie zjeść za dużo. I wiecie co? G.Ó.W.N.O. mi to daje. :)))
Buziaki dla tych Motylków, które przeczytały,dzięki:D :*
śniadanie: wspomniane dwie kromki 300 kcal
2śniadanie: płatki z mlekiem 220 kcal
obiad: kasza i sadzone jajko (bez tłuszczu) 179+93=272
podwieczorek: szklanka Nesqiuk 120 kcal
razem - 919 kcal / 1000 kcal
(zaokrąglam bo łatwiej mi się liczy:D)
btw. nie jem kolacji!
btw2. dzisiaj pobiegam i zrobię pompki
Inni zdjęcia: Title quen:) nacka89cwaEhhh patusiax395O poranku :) halinamPleszka slaw300Hejka? traidor1550 akcentovaSynuś nacka89cwaZ kuzynem nacka89cwaRzekotka drzewna wiesla