"Myślisz, że wspomnienie rozbite na tysiące kawałków przestaje być wspomnieniem? A może ma się wtedy zamiast jednego tysiąc wspomnień? Jeśli tak, to myślisz, że teraz każde z tego tysiąca będzie bolało z osobna?"
Pierwszy śnieg tego roku, w grudniu testy, dużo nauki i jedna wielka plątanina w głowie. Czasem trzeba z czegoś lub kogoś zrezygnować i właśnie w tym momencie ja stanęłam przed takim problemem. Czuję się obco w swoim środowisku, taka jakaś niechciana, samotna, zagubiona.
No i chyba chcę już być gdzieś daleko, ale tak dokładnie nie wiem gdzie i jakoś tak tęsknie, ale to chyba zaczyna mieć coraz mniejsze znaczenie..