Macie mnie z września.
Mine jakąś dojebałam chujową ale to nic.
55/161 jakby ktoś pytał.
a dziś: 59 ;/ i tak dobrze bo tydzień temu było 62 ;o
dobrze że tu wróciłam i wziełam się za siebie.
pamiętam jak ważyłam 49.
Piękne czasy do których wracam :)
wczoraj cały dzień zdychałam i nie poćwiczyłam dziś dalej chora jestem nie mam sił na NIC.
mam nadzieje ze w ten weekend nadrobie z ćwiczeniami.
ale 700-800 kcal nie przekraczam.
a przyszlam zajrzeć co u was. chudego
Inni użytkownicy: maximuss11gorcziiiestbrbuziaczek0nemeziss89lebiega303356812uelteeramichalgonzales13knapikowa
Inni zdjęcia: schodki elmar;) virgo123Pomnik pychy bluebird11Dobranocka z łabędziem :) halinam:) milionvoicesinmysoulDzień gorącego lata bluebird111539 akcentovalove of my life saleenGrzybobranie itaaanKochammmmmm sztangel