Ucieknijmy razem, jesteś moim Motylkiem.
Świat kręci się zbyt szybko, poczuj miłość zanim zniknie.
To uderza jak dreszcz senny.
Mój Motylku poczuj miłość, kiedy istnieje.
To uderza jak dreszcz senny.
Kochany, nie odkładaj broni.
Gdyby jednak był tutaj Bóg
Podniosłby teraz swoją dłoń.
Kochanie urodziłeś sie i umrzesz tu.
I dla mnie to nawet wystarczy, jakoś znajdziemy swą drogę do domu.
Nie ma sensu wątpić w to co możesz osiągnąć.
Kiedy Cie odnalazłam, ujrzałam życie jakie chciałbyś prowadzić.
I to uderzyło jak dreszcz senny
Zakrztusisz się powietrzem, którym próbujesz odetchnąć.
To uderza jak dreszcz senny.
Kochany, nie odkładaj broni.
Gdyby jednak był tutaj Bóg
Podniosłby teraz swoją dłoń.
Kochanie urodziłeś sie i umrzesz tu.
I dla mnie to nawet wystarczy, jakoś znajdziemy swą drogę do domu.