photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 28 WRZEŚNIA 2011
28
Dodano: 28 WRZEŚNIA 2011

Żyje w ciągłym biegu.

Witam. Nazywam się Marcin,  jest mi niezmiernie miło, że mogę w dniu dzisiejszym- 28 Wrzesień- poruszyć ten jakże nurtujący mnie od jakiegoś czasu temat. Z reprentatywnego punktu widzenia "życie w ciągłym biegu" ma swoje dobre oraz złe strony, lecz zastanawia mnie to, czy ktokolwiek z Was myślał o swoim stanowisku w owym "życiu...".

Wyobraźmy sobie taką sytuacje. Moja koleżanka Noemi po całym dniu w szkole, po wyczerpującym treningu oraz jeszcze bardziej wyczerpującej kąpieli postanowiła się dzisiaj położyć wcześniej spać. Sytuacja jest chyba dla Was jak najbardziej zrozumiała, lecz dla Noemi stanowi dość spory problem. Niestety nie wzięła pod uwagę tego, że cały dzień czekałem na to, żeby wysłała do mnie wiadomość w której napisałaby choć jedno zdanie, które mogłoby zaspokoić moje zaniepokojenie:

Marcin, u mnie wszystko ok, odezwę się wieczorem.

Dlatego też wieczorem dzwonie do Noe i mówie jej co myślę o jej zachowaniu, ale Ona nie portafi przyznać się do błędu i już na samym początku naszego dialogu punktuje mnie mówiąc, że jestem niewyrozumiały, że nie miała nawet czasu się wysrać i że nie ma w ogóle ochoty ze mną rozmawiać, bo jestem bez serca- odkłada słuchawkę. Czy nie sądzicie, że jadąc autobusem na trening, czy też siedząc w szkolnej ławce można napisać komuś takiego smsa i załatwia On nasze wszystkie problemy? Zapewne każdy z Was stwierdzi, że tak jest, ale gdy postawimy Was w takiej sytuacji, w sytuacji gdy ta druga osoba ma do Was o coś pretensje najczęściej jest tak, że strzelamy przysłowiowego focha, czujemy się pokrzywdzeni i nie zgadzamy się ze zdaniem naszego rozmówcy.
Prostota polega na tym, że jesteśmy egoistami w każdym calu, a nasza charakterystyka, która nas kształtuje z roku na rok mówi wprost o tym, że wymagamy więcej od innych niż od siebie.

Nie napisałem tego, żeby Was zmienić, ponieważ na dłużej taki przykład nic nie zmieni, ale pomyślcie o tym ile radości sprawi tej drugiej osobie jedna wiadomość, jeden telefon w którym zainteresujecie się tym co obecnie wasza(wasz) równieśnik(rówieśniczka) robi.

W momencie gdy siedzimy cały dzień z uniesioną głową i czekamy na jakikolwiek znak, nie osiągniemy swoich upragnionych celów, którymi najcześciej  są zrozumienie i akceptacja.

Wyobraźmy sobie tą sytuacje tak.

O godzinie piętanstej napisałem do Noemi wiadomość w której pytam się o to jak się czuje, czy wszystko jest ok i kiedy miałaby zamiar się do mnie odezwać. Noemi nie odpisuje. Tylko wtedy mógłbym mieć do niej pretensje, tylko w momencie gdyby mi nie odpisała mógłbym ją oskarżyć o to, że nie liczy się ze mną i moim zaangażowanie w naszą znajomość. Owszem, zawsze można mieć wyłączony telefon, być w kinie, czy też po prostu nie móć się odezwać, ale zawsze znajdzie się minuta w której można napisać: Odezwę się później.

WSZELKIE PODOBIEŃSTWO DO SYTUACJI JEST MI CHOLERNIE OBCE. PISZE BO NIE MAM CO ROBIĆ;P

Komentarze

tydajeszmisile Dodaję :)
Znam to i doskonale Cię rozumiem, i popieram to co napisałeś :)
28/09/2011 23:00:42
zyjchwilax3 hahaha ;D jakie wywody, a przeciez to tylko sms! ;D
28/09/2011 22:19:23
Popatrzecmozna Teraz każdy będzie patrzył na mnie z ''pogardą'' ponieważ nie piszę do Ciebie sms-a rano bo nie chcę Cię budzić :p. No dobrze , notkę napisałeś naprawdę bardzo wyczerpującą i miło się czytało :).
Następna notka należy do MNIE :*
28/09/2011 22:14:58
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika reprezentatywni.

Informacje o reprezentatywni


Inni zdjęcia: ;) virgo123Z Klusią patkigdJa patkigdPati patkigd:) patkigdJa patkigd;) patkigdJa patkigdMiędzy drzewami patkigdJa patkigd