Po prostu jakość tego zdjęcia i ono samo powala zajebistością ! no nic .. mi głównie o notke chodzi ... jest rano .. dokładnie 8.27 .. powinnam siedzieć właśnie w ławce na matmie ... nie szkodzi .. za późno wstałam .. no właśnie .. za późno .. wstałam ... prawda realna, namacalna i ukryty sens metaforyczny .. w jednym ... oh jejku .. wczoraj był zaajebisty dzień .. dostałam sliczny prezent od Wiki <3 kolczyki .. bawiłam się z Alką mieczami świetlnymi <Starr Wars<3 i te sprawy, wiadomo> później gadałam z nią na fejsie wyłącznie w języku mistrza Jody ... a z Kaśką oskarżałyśmy wszystko i wszystkich o satanizm i wzywałyśmy na pomoc Najświętszego Natanka i Rydzyka aby nam dopomógł w tych trudnych chwilach ... zastałam jej babcia ! ale ogólnie cały ten opis dnia służy temu żeby .. pokazać że można się pojednać! zwłaszcza że idą święta ! wybaczanie jest trudne i przeprosiny również ale później jest łatwiej żyć ! bardzo ważna lekcja życiowa ! bardzo ! ..... ludzie ... niby złożone a zarazem tak proste mechanizmy ... hihihihi .... uważajmy ... bo kiedy wystawią nam rachunek w sklepie zwanym " Życie" może się okazać, że na niektóre rzeczy nas nie stać, za inne przepłacilismy, a niektóre były nam kompletnie zbędne ...