Nie jadę na ognisko, jakoś nie mam moodu, chociaż trochę żałuję, że nie spotkam się z ludźmi.
Chyba dołączę do któregoś z blogów grupowych, takich, na których wymyśla się postać, pisze opowiadania itepe.
Nie wiem, o co chodzi, ale o ile cała jestem w miarę szczupła, to brzuch nadal mam wywalony, jakbym była w ciąży. W sumie trudno mi stwierdzić, co może być przyczyną... Albo zwiotczałe mięśnie brzucha i pleców, albo za dużo cukrów w diecie, a może za duże posiłki, do których od dziecka jestem przyzwyczajona :/
Zaraz umyję zęby i lecę wyrzucić śmieci, potem szybkie zakupy. Potem chyba sprzatnę u babci, ułożę moje rzeczy, potem może przeczytam coś na studia, potem odsłucham wykładu... Nie wiem, może jakaś pielęgnacja później? Poćwiczę, może zabiorę się za ogarnianie studiów znów...
Co u Was?
25 KWIETNIA 2023
24 KWIETNIA 2023
23 KWIETNIA 2023
22 KWIETNIA 2023
21 KWIETNIA 2023
17 KWIETNIA 2023
6 WRZEŚNIA 2022
9 STYCZNIA 2022
Wszystkie wpisy