photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 SIERPNIA 2009

Złapałam szczęście i duszę.

Strach przed szczęściem.. czy jest dziwny? niecodzienny ?

Czy człowiek normalny ( z naciskiem na normalny :) ) przejmuje się tym, że jego szczęście..

trwa zbyt długo ,  pojawiło się tak nagle ?

albo że jest zbyt szczęśliwy? że to wszystko runie ?

no.. bo jak wiadomo - słońce kiedyś zachodzi, tak?

I czy szczęście musi być takie nieproporcjonalne?

 

 


nie wiem, nie wiem.. i chyba nie chcę wiedzieć ;>

Niech się dzieje co ma się dziać.

Byle by ludzie nie zapominali o sobie w szczęściu i nieszczęściu.

 

( Ja mam dwa swoje słońca o które zawsze będe dbała! :*)

 

"  .. I won't hesitate no more, no more
It cannot wait, I'm yours

Well open up your mind and see like me
Open up your plans and damn you're free
Look into your heart and you'll find love love love..
Listen to the music of the moment maybe sing with me
A la peaceful melodies.. "

 

Jason Mraz.


 

Komentarze

syriusm haha xD moge moge;D ale od innych zalezy czy to zrobia;P
12/08/2009 19:27:28
syriusm po pierwsze
jesli juz sie nad tym zastanawisz to znaczy ze sie zaraz skonczy;P
im rzadziej sie zastanawiasz czy powinno sie skonczyc tym dluzej trwa;)
12/08/2009 19:26:49
tynka16 Strach przed utratą towarzyszy chyba każdemu , jednak trzeba szukać odwagi , która pomoże nam trwać i działaś i radować się pomimo strachu :) heh się wypisałam :P a prawko - dziękuję za pamięć - zdałam uf uf . a jak u Ciebie ?
12/08/2009 15:25:51
bliskoizadaleko myślę, że własnie człowiek normalny się tym przejmuje, bo boi się, że coś straci, ale jak sama napisałaś, słońce kiedyś zachodzi, nie wspomniałaś jednak, że po wielu zachmurzeniach również wschodzi, każdego dnia, choć nie zawsze widać je gołym okiem (;
12/08/2009 0:57:38
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika refugee3.