photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 MAJA 2012

Czyż to zdjęcie nie jest słodkie? :) Tej dziewczynce ledwo wystają nóżki poza ujeżdżeniową tybinkę :P

 

Ach! Jestem padnięta, nogi mi z dupy wychodzą, ale jaka szczęśliwa!! Dziś przekonałam się, kto naprawdę o mnie myśli i na kogo mogę liczyć! I tak, moja jedna koleżanka, z drugą znajoma wzięły mnie do stajni na jazdę. Trochę im potem pomogłam przy pracy, bo mimo iż to prezent, to czułam się zobowiązana :P

Także, ja siedziałam w pokoju i nagle zaczął dzownic domofon. Ja nie wiedziałam kto to, bo i listonosz i kurier już byli, pomyślałam, że to może jakieś reklamy czy inne pierdoły, więl olałam i nie poszłam otworzyć. A to dzwoniło i dzwoniło. Nagle koleżanka do mnie na tlefon, żebym wyszła przed dom :O A ja taka mara.. W ogóle siedzę w piżamie, bez makijażu, bez soczewek. No, ale idę :D Te mi śpiewają 100lat, a potem mówią, że czekaja na mnie i mam sie ubrać jak na konie, że mam jazdę i w ogóle. No to sruuu do domu, dostałam takiego speeda, że szok! Szybko ubrałam bryczesy, sztyblety, wzięłam do ręki kask i sztylpy, wrzuciłam sobie (dosłownie xD)soczewki na oczy, maźnęłam sie pudrem i wybiegłam z domu jak szalona :D

Przybyłyśmy do stajni i akurat robili koniom kopyta. Na szczęście tylko dwóm. To troche pokrzyżowało plany, bo dziewczyny chciały mnie zabrać w szalony teren, a jedyny koń, który może iśc na czołowego był w rękach kowala. No więc trudno, był maneż :D Dostałam konika polskiego, ale nawet fajnie mi sie jeździło. Czasem smiesznie bylo, jak sie kucyk zatrzymał, nie chciał iśc do przodu i dupą kręcił tam i z powrotem xD Dłuugo dość jeździłam, troche poskakałam, pogalopowalam, no wszystko! Wyjeździłam się na zapas :D Pod koniec już nawet nie miałam siły łydki dać, już zaczęłam odczuwać zakwasy na udach :P Ale to są takie szczęśliwe zakwasy :D

Potem odstawiłyśmy konie, dościeliłyśmy do boksów, dałyśmy siana i trawy, pozamiatałyśmy. A na koniec poszłyśmy usiąśc sobie na sianie i zjadłam wtedy pyszne francuzkie ciastko (takie mięciutkie z budyniem. Trochę se namęczyłam z nim, ale dałam radę. Były jeszcze chrupki czekoladowe, ale za twarde dla mnie ;< W ogóel to ciastko było o 21. I nawet nie przejełam się, że to taka godzina, że już po 18. To dobry znak ;)

W domu byłam o 22 i od razu humor zszedł, bo matka z pretensjami, że z domu wyszłam i nic nikomu nie powiedziałam, nawet żadnej kartki nie zsotawiłam. Eee oO Ja kurde wyleciałam z domu jak z procy, miałam pare minut, myślami byłam już w stajni i miałam myślec i pisaniu karteczek, że wychodzę z domu? oO Zreszta sorry, mam lat 19, nie musze ogłaszać wszem i wobec, że wychodzę.

Kupiła mi (matka) jakieś dziwne ciasto i ptysia,. Tego ptysia to chyba kurde sobie kupiła, bo ja nie dam rady go zjeśc przecież. Chyba, że sam krem. No, ale cóż. Może to i lepiej. Zawsze mniej kcal.

 

Ogólnie to dostałam życzenia tylko od 2 osób. Bo 'wszystkiego dobrego' od matki się nie liczy. To nie są zyczenia, tylko odbębnione dwa słowa. Ale po niej się akurat niczego więcej nie spodziewałam. Lecz po reszcie osób.. Już tak. I jestem bardzo zawiedziona i bardzo mi przykro. Ale cóż, zapamiętam to sobie.

 

Boli mnie głowa, nogi, wszystko.. Myślałam, że jeszcze poczytam, że posiedze na necie, ale nie wiem czy dam radę, myśle już tylko o łóżeczku <3

 

Bilans dzisiejszy: 750/1050kcal

Komentarze

wantxskinny aaa teraz zobaczyłam dopiero ten wpis :D ale super niespodzianka! chciałabym mieć takich znajomych<3
kurczę, wiesz że ja Ci życzę samych dobrych chwil w życiu, pełno słodkości (nie chodzi tylko o słodycze ;p) i co sobie tylko wymarzysz ! I tego konika z następnej notki !!! ;***
23/05/2012 9:38:56
redhat no, pierwszy raz mi sie cos takiego przytrafilo. jeszcze nigdy nie dostałam tak wspanialego prezentu. to cenneijsze niz pieniadze czy inne materialne rzeczy. to jest chyba jedyna osoba na ktora moge liczyc i jest szczera.. przyjaciolka? teraz chyba tak ja moge nazwac. przekonalam sie o tym wczoraj. zycze ci, zebys tez spotkala takie osoby w swoim zyciu :)
hehe rozumiem ^^ bardzo dziekuje ;*
23/05/2012 12:11:43
piecpieckilo ja też dopiero zauważyłam ten wpis także stąd pomyłka z życzeniami :) zazdroszczę Ci prezentu od koleżanek, jeju świetną sprawiły Ci tą niespodziankę :) na prawdę możesz być zadowolona, ze chociaż one o Tobie pamiętały.. przykra sprawa z mamą ale jeszcze troszkę, zacznie Ciebie doceniać gdy będziesz już daleko stąd.. ;***
23/05/2012 12:33:22
redhat jestem zadowolona, szczesliwa. bardzo to doecniam, taka inicjatywa i szczere zyczenia znacza dla mnie najwiecej. szczegolnie ze to pierwszy raz, wiec sie tego kompletnie nie spodziewalam. teraz ja sie musze odplacic 6 czerwca.. ale cos czuje ze moj prezent jakikowliek on nie bedzie, nie przebije tego.. ;<
szczerze, to watpie? ostatnio codziennie mi mowi, zebym juz stad wypieprzala i dala jej spokoj ;/
23/05/2012 12:39:41
wantxskinny ooo moja mama też mi czasami tak mówi .. ;x to nie jest miłe, ale w sumie mam to gdzieś:D mam nadzieję, że taką spotkam ^^ tzn mam taką 1, ale odkąd ma chłopaka to się tak dziwnie między nami zrobiło..
23/05/2012 14:40:35
redhat niby sie przyzwyczaiam, ale czasem chcialabym zeby byla choc przez chwile matka, a nie wredna suka ;/
achh to w sumie czeste jest.. bardzo czesto sie tak dzieje, jak nagle pojawia sie chlopak
23/05/2012 20:31:02

iheartbeauty Polskie sklepy to chyba wszedzie sa juz haha ;d
oo, faktycznie, usunelam z wymiarow, ale w biusce mam 82cm, wiec brakuje az 8 haha :p ale przeszkoda w modelingu nie jest, wrecz przeciwnie.
co do znalezienia pracy w Polsce... moim zdaniem wystarczy chciec. przeciez za granica tez nie znajdziesz dobrej pracy nie znajac np jezyka. praca jako kelnerka czy ekspedientka wcale nie jest szczytem marzen :)

ah i spoznione sto lat :) w ogole zawsze chcialam sprobowac jezdzic na koniu, ale nigdy jakos do tego nie doszlo.. .:D
23/05/2012 0:41:57

Informacje o redhat


Inni zdjęcia: Ja patki91gdTyłem nacka89cwa:) nacka89cwa2025.06.19 photographymagicMiłego dnia :) halinamPlastikowa rzeczywistość pozorneistnienie1509 akcentovaVibes najprawdopodobniejnieJa patki91gdW lesie patki91gd