photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 WRZEŚNIA 2012

Wspomnienia cz. 3

Kolejny stary rysunek,

do którego mam sentyment.

I ten mój podpis 'Niebieskie Lustro' xD

 

 

Tak zauważyłam, że podpisuje się 'Redzia' pod chyba każdą tczęścią tego opowiadania,

jak nie wszystkimi... Ale co tam! Taki tam szczególik :D

 

[...]

-Mógłbyś powtórzyć, bo chyba coś źle usłyszałam.

-Odchodzę stąd, na zawsze -nie patrzył na nią, czuł, że nie mógł.

-Jak to odchodzisz? Dlaczego? -gwałtownie wstała z ławki stając do niego przodem.

-Nie jestem stąd.

-Dotychczas ci to nie przeszkadzało.

-Wrócę tam skąd przybyłem.

-To nic nie wyjaśnia -sprzeciwiła się krzyżując ręce na piersi- Przecież to wcale nie oznacza, że musisz odejść na zawsze.

-Mam zamiar do końca swoich dni mścić za przeszłość -spojrzał wreszcie na nią- Nic mnie przed tym nie powstrzyma, nawet ty.

-A co z tym opowiadaniem, że 'kiedyś może wyruszymy razem w podróż'?

-Będzie lepiej jak zostaniesz tutaj. Poza tym i tak na niewiele byś się przydała -odsunął się od ławki i przeszedł koło dziewczyny.

-Skąd to możesz wiedzieć?! -podniosła głos.

-Skoro przez tyle lat niczego nie osiągnęłaś to przez rok na pewno nic się nie zmieni -wzruszył ramionami, jednak jego cała sylwetka stała do jasnowłosej tyłem.

-Chyba sobie kpisz... Od kiedy...

-Wystarczy tej bezowocnej rozmowy -przerwał jej- Na mnie już czas. Shorel'aran* -ruszył uliczkami nie odwracając się nawet.

-Shakelit! -chciała za nim pobiec, jednak jej nogi odmówiły posłuszeństwa, jedyne co mogła to stać i patrzeć jak jej przyjaciel odchodzi na zawsze- Al diel shala**...

Od tego pamiętnego wieczoru Lexigo przestała zaniedbywać naukę. Okazało się, że w gruncie rzeczy jest bardzo pojętną osobą. Wszystko co kiedyś jej się nie udawało, nagle zaczęło być wykonywane z jak największą precyzją. Widać było, że się starała, co dziwiło, ale i cieszyło wszystkich dookoła. Jej rodzina już porzuciła wszelkie nadzieje na poprawę elfki. Dlatego też wydawali się być w niebo wzięci takim obrotem sytuacji. Oczywiście, nikt nie miał pojęcia co było przyczyną tej nagłej zmiany. Tylko jasnowłosa wiedziała jaki był tego powód. Słowa przyjaciela bardzo nią wstrząsnęły. Zachował się, tak jakby lata wspólnie spędzone były niczym więcej jak strata czasu. Była na niego wściekła. Jednak istniał też drugi powód. Przez ludzi Krwawe Elfy straciły tak wiele. Zupełnie zapomnieli czas, w którym im pomagali. Oskarżyli ich o zdradę, swojej winy nie widząc w tym żadnej. Czas by zapłacili za wszystkie krzywdy jakich Elfy musiały doznać z ich winy. Nie wybaczy im. Nigdy.

 

C.D.N.


----------------

Shorel'aran* - po Thalassiańsku, znaczy 'Żegnaj'

Al diel shala** - 'Bezpiecznej podróży' 

 

 

~''Wspomnienia Lexigo z Silvermoon''

by Redzia

Informacje o redemptor


Inni zdjęcia: Synuś nacka89cwaogorki dorcia2700O poranku :) halinam2nd bezpozegnania508 mzmzmz2025.07.21 photographymagicPiaskowiec slaw3001541 akcentova944 photoslove25Kolarka czy kolarzówka ? ezekh114