Z serii "Osobistości ze świata szołbiznesu"
Kaarlo Pentti Linkola (ur. 1932) to fiński rybak i ekofilozof, który pisze o potrzebie zatrzymania imigracji, zabicia większości ludzkości i porzucenia większej części nowoczesnej technologii.
Pentti Linkola zapowiada nadchodzące apokaliptyczne zmiany klimatu, [...] jest brutalnie uczciwy i sugeruje, że skoro już przegapiliśmy szansę ograniczenia naszej dewastacji świata, powinniśmy rozpocząć eliminację nadmiaru ludzi i technologii. A więc kolejna wojna światowa byłaby szczęśliwą okazją dla planety.
W przeciwieństwie do większości myślicieli Linkola w codziennym życiu stosuje się do tego, co głosi. Nie ma samochodu ani bieżącej wody. Zwykł zarabiać na utrzymanie samodzielnie łowiąc ryby, a następnie rozwożąc je po domach na koniu.
Metafora Linkoli na nasze trudne położenie jest następująca:
Co robić, gdy statek mieszczący stu pasażerów nagle się wywrócił, a zwodowana została tylko jedna łódź ratownicza z miejscem dla zaledwie 10 osób? Gdy łódź ratunkowa się zapełni, ci którzy nienawidzą życia będą próbowali zapełnić ją większą ilością ludzi i tym sposobem wszystkich zatopią. Ci, którzy kochają i szanują życie, porwą okrętową siekierę i poodrąbują ręce tym, którzy będą próbowali się wepchnąć na pokład.
Będąc zaprzysięgłym wrogiem zarówno chrześcijan, jak i humanistów, Linkola wie, że los ziemi nigdy nie zostanie ocalony przez tych, którzy wychwalają "czułość, miłość i wianki z mleczy".
Fragment pochodzi ze strony http://ulvhel.110mb.com/
Od siebie dodam tylko, że lubię Linkolę. Podświadomie lubie wszystkich fanatyków.