photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 17 WRZEŚNIA 2012
54
Dodano: 17 WRZEŚNIA 2012

Spójrz, lecą sekundy minuty godziny nie mam sił
wszystko się dłuży mi tu dziś odbijmy parę cyfr
ciągłe pokusy, te suki pokroju Jenny Wild
nie jestem głupi by łudzić się że znajdę tu queen
moge ostudzic te sztuki ale to nie ten klimat
wiec biorę pisak i piszę byś mogła tu oddychać
wiesz że Cie kocham na Boga, masz w sobie tyle bogactw
kiedy Cię spotkam na blokach od nowa chcę Cię poznać
nigdy nie musiałem Ci tłumaczyć jak się czuję w sytuacji danej
szykuj tu uwagę na pamięć tych moich wrażeń
raczej nie potrafię Cię dotknąć ale potrafię poczuć
za to Ty znasz mnie na wylot badasz każdy mój odruch
i każdy mój punchline to każdy Twój oddech, nie martw się nimi
nawet kiedy zawracają w głowie nie mam drgawek przy nich
wiec kiedy mówią że mnie mają - olej, to ściema
mogę wchodzić w te panienki, ale z Tobą się zlewam,śpiewaj !


i to nie jest mogliśmy Verby (?!)
możemy rzeźbić dźwięki
razem na stałe cokolwiek stanie się chcę spędzić
z Tobą to życie, czemu miałbym niby kogoś w to mieszać
skoro nikt nawet nie ma tu pojęcia o dźwiękach
więc podrywałaś mnie gdy tylko miałaś okazję
a moja matka usypiała mnie Tiną Turner
wyraźnie tylko Ty dzialalas na mnie
z czasem to odgadłem, kim bym był bez Ciebie chyba tylko zwykłym błaznem
ludzie źle się prowadzą, malo kto potrafi dobrze
poprowadzę Cię na szczyty, byś szczytowała ciągle
nie potrafię już ukrywać emocji, wylewam je tutaj
jak spadałbym na ziemię ze świadomością stu grzechów, ej
nie możesz mówić do mnie, spoko mozesz nucić do mnie
one niech nie mowia nawet bo maja z tym problem
wiec gdy typy czają jaka jest różnica, Ciebie stale podgłaśniam
je staram sie uciszać

 

Jestes taka piękna
nagrana na dŹwiękach
wszystko co mi mówisz biore kochana do serca
tak od dawna sie wkrecam
w rękach w końcu mam Cie
jade wskazującym palcem spokojnie po kańcie
jak moge najdokładniej
sprawdzam nierówności
wiesz jestesmy w sklepie ale wrzuce Cie na nośnik
czekania juz dość mi
otwieram Vestaxa
Wkładam 6 baterii zeby poleciał na maxa
w słuchawkach ten sampel
zaraz sie to zacznie
na razie słysze trzask to na winylu starter
obserwuje bacznie
jak napis sie kręci
i mysle jak zawsze co sie gapisz jak wiesz kim jest autor
nie ważne
ważne, ze sie kreci mam go
pierwszy numer ziomek płyną dŹwięki przez gardło
sprawdzam drugi track bo może wymęcze bębny
usłysze breaku takt brat
bede w niebo wzięty
dla igły kilometry
kilka szybkich minut
wchodzą mi winyle jak frytki i halibut
jedziem na teofilów
tam stoi MPC'tka
3 sekundy ciszy nagle w uszy wchodzi taka pętla:

 

 


Moja twarz mówi: wczoraj
Moje usta mówią: kocham
Moje uczucia są szczersze, niż pierd* forsa
Moje usta mówią prawdę
Moje ręce znają pracę
Na moich plecach jest krzyż, który uważasz za pasje
Moje oczy dziś szklane
Moje miasto dziś zachlane
Kocham je, kocham ciebie,
Kocham każdy poranek, każdy wieczór,
Dobry wieczór moja wątrobo
Moje żyły niosą z serca do ust słowa
Z serca do studia jest dla mnie krótka droga
Moje dłonie piszą teksty, mój mózg je zaakceptował
Bez akcyzy, bez prowizji, bez zbędnych obwarowań
Mój uśmiech to lekarstwo, kiedy wokół choroba
Mój kręgosłup jest sztywny, moje płuca są pełne
Moje nogi są po to by biec przed siebie
Stopy by kroczyć, skrzydła by latać
Barki bym mógł brać ciężary tego świata
Łokcie nie są po to, żeby przepychać się w tłumie
Są po to by się podnieść, gdy upadam, kiedy nie rozumiem
Moje słowa są jak odciski palców
Stawiam je na tobie, kiedy leci ten album

Moje serce, moje myśli, mój gniew, moje płuca
To jest już twoje,
To, to jest już twoje
Moja twarz, moje błędy, moja krew, moje uczucia
To jest już twoje,
To, to jest już twoje
Moje oczy, moja złość, moja miłość, moje łzy
To jest już twoje,
To, to jest już twoje
Moje żyły, mój wdech, mój wydech, moje sny
To jest już twoje,
To wszytko jest już twoje!

Twoje włosy są blond, twoja skóra jest gładka
To miasto nas utula, jak kiedyś matka
To tylko gra kołysanka, wokół ciemność
Kiedy wracam twoje oczy, jak gwiazdy nade mną
Twoje oczy się śmieją, wokół ludzie się śmieją
Nikt wokół nie zna nic, nic o mnie nie wiedzą
Raperzy mnie nie znają, raperzy kłamią
Twoja siła nie pozwala mi pójść na dno
Twoje dłonie niosą pomoc, twoje myśli mnie unoszą
Na zewnątrz czeka życie z zaostrzoną kosą
Na niej moja krew, i na niej twoje zły
Jestem kotem-dachowcem, wokół ujadają psy
Twoje usta są słodkie, twoje łzy są gorzkie
Nigdy przeze mnie już ich nie wylewaj proszę
Każdy ma historię  twoja tragedia jest bliska mi
Różami droga jest usłana
Nie, raczej bliznami,
To krew, pot i sny - to zapach życia!
Twój uśmiech to lekarstwo, kiedy wokół wszystko zdycha
Mój problem, twój problem to żaden problem
Twoje moje, twoje moje, twoje moje,

Twoje serce, twoje myśli, twój gniew, twoje płuca
To jest już moje,
To, to jest już moje
Twoja twarz, twoje błędy, twoja krew, twoje uczucia
To jest już moje,
To, to jest już moje
Twoje oczy, twoja złość, twoje miłość, twoje łzy
To jest już moje,
To, to jest już moje
Twoje żyły, twój wdech, twój wydech, twoje sny
To jest już moje,
To wszytko jest już moje!

Moje serce, moje myśli, mój gniew, moje płuca
To jest już twoje,
To, to jest już twoje
Moja twarz, moje błędy, moja krew, moje uczucia
To jest już twoje,
To, to jest już twoje
Moje oczy, moja złość, moja miłość, moje łzy
To jest już twoje,
To, to jest już twoje
Moje żyły, mój wdech, mój wydech, moje sny
To jest już twoje,
To wszytko jest już twoje!

Twoje serce, twoje myśli, twój gniew, twoje płuca
To jest już moje,
To, to jest już moje
Twoja twarz, twoje błędy, twoja krew, twoje uczucia
To jest już moje,
To, to jest już moje
Twoje oczy, twoja złość, twoje miłość, twoje łzy
To jest już moje,
To, to jest już moje
Twoje żyły, twój wdech, twój wydech, twoje sny
To jest już moje,
To wszytko jest już moje!

 

Bo to jest tak ,że kiedy patrze na Ciebie to cala moja dusza
ciało plonie w niebie,
A kiedy Ciebie nie ma,wszystko się zmienia,
głębokie przemyślenia i wracają wspomnienia,
To jest nie do zapomnienia cieplo Twego ciala,
smak Twoich lez na moich ustach,na zawsze
w mym sercu masz złotą komnatę ,
zamknięte drzwi i opuszczoną klate,
Na zawsze w pamięci jak z bliskim pięść do pięści,
jednak podjąlem decyzje - sam zostalem,przegralem?
Chyba nie ,robie to co chce, muzyka przyjaciele
,reszta w tle e..reszta w tle..ta..

Silne jak morfina,która w Ciebie się wrzyna
nic już nie czujesz,ale miłość przeszywa x2

(Bo to jest tak..Bo to jest tak..Bo to jest tak..)
Bo to jest tak,że nie zawsze jest po Twojej myśli,
wtedy rozumiesz tych co na życiu źle wyszli,
Czujesz jaki ból potrafi sprawić milość
złamane serce boli bardziej niż złamana kość, kośc -
zlość odlóż na bok,przemyśl to,czy warto coś zaczynać
i tylko brać,czy lepiej zaczekać i calego z siebie dać,
ludzie hej czy wy tego nie widzicie,
mówicie ,że kochacie,a naprawdę się ranicie,
mówisz "Ona jest piękna to chyba przeznaczenie
wiem na pewno ,ja mam doświadczenie",
a ja Ci kurwa mówie to jest tylko złudzenie,
nie patrz okiem tylko sercem,może wtedy zdanie zmienię
i tak wiem,że do Ciebie nie dociera,
dla większości z was każda laska to ściera,
zastanówcie sie pojeby wasze matki też kobiety,
one najbardziej potrzebują milości,
zróbcie coś żeby w końcu ją poczuły..(żeby w końcu ją poczuły)

Silne jak morfina,która w Ciebie się wrzyna,
nic już nie czujesz,ale miłość przeszywa x2