Nos! A było tak pięknie...
Rano kartkówka, a na 4 lekcji w-f.
4 z brzuszków i 5- z przewrotu w przód
+ przekrzywiony nos, złamany podobno nie jest..
Podobno, ale krzywy jest!
Jutro nastawianie, WCALE się nie boję...
W sobotę 18, mam nadzieje że opuchlizna zdąży mi zejść.
Tym czasem idę posprzątać kuchnie, poźniej lekcje,
i jakieś okłady na nos.
Boli jak.. ;c
Tyle nauki do tego doszło..
Tylko obserwowani przez użytkownika raspberrytime
mogą komentować na tym fotoblogu.