#.05. Małolat

Michał Kapliński - Małolat.

Wiesz to jest tak w piątek oblegane kluby w te dni wóda browar jointy koks i piguły..

Boję się śmierci bo jeśli nie ma nic po śmierci to chcę wykorzystać to życie co do reszty .

My wciąż w pogoni za lepszej jakości życiem żeby było jak ciuchy lacosty szyte .

Przeżyłem wielki stres i modliłem się by ten dzień nie skończył się poprawczakiem wiesz ..

One chcą mieć nas - my chcemy je mieć
One chcą mieć hajs - my wiemy jak jest.

Z domu na stację, ze stacji wozem do klubów W klubie pod barek, nawijam coś do niej z nudów .

Mam jeden mikrofon i nie wychodzę z formy może ciężko jest z kwitem, ale kurwa jestem wolny .

Jeśli kochasz życie i Bóg nad tobą czuwa, to masz taką siłę, że przeżyjesz nawet po tych paru kulach.

Trzeba umieć, kochać życie.
Nawet jak to życie nie kocha nas ..

Przepraszam,że tak mało ale robie to na szybcika. ;)

No to następny.?? albo Peja , albo Sobota.. ;) któryś z Nich , sami wybierzcie ;D

Można dodawać.

+ Klik Fajne.

+ Komentujcie ^^