BISZ
Wielu pozwala sobie być sobą jedynie na melanżach.
Życie jest piękne i głupie. Jako to pierwsze je kocham, jako to drugie nie umiem.
Rap gra to moja Eurydyka.
Życie zawsze chciało więcej ode mnie niż ja od niego.
Mojego życia potok wciąż się potyka nieustannie piersią wycierając dno.
Nienawidzę ludzi za każde kłamstwo, które musiałem połknąć, żeby teraz nim rzygać
Lecz moje myśli jedynie wciąż do niej rwą, w niej zbiega się mój szczyt i moje dno.
Teraz jest zawsze, teraz, wystarczy umieć liczyć do zera.
Nie utrzymasz mnie na smyczy, lecz po pierwsze nie założysz jej.
Wszyscy musza być kimś, mi wystarczy być sobą.
Wciąż jest nas zbyt mało, by doprowadzić do zmiany.
Szukam jak zguby ludzi, których nie ma tu dziś.
Coraz częściej się upewniam, że marzenia są po to, by się nie spełniać.
Gdy już nie wiesz dokąd iść, słuchaj krwi, która krąży w Tobie, daj się ponieść.
Nie daje się lubić zbyt prawdziwy na to.
Zbyt to wkurwia innych, że jest czysty nawet, gdy wyjawia słabość.
Możemy sprawić, aby świat był lepszy.
Wbija w modę, myśli co jest w Tobie, a nie na.
Różnisz się od reszty, więc jesteś aspołeczny.
Zbyt wrażliwy by być obojętnym wobec systemu, który zbyt wielu jego ludziom obciął drogę do celu.
Czytaj dużo książek, lecz nie trać z oczu realiów, słowa nie oddadzą bólu czy smrodu fekaliów.
Zakochałem się, w sekundę po tym zadzwonił jej chłopak, chuj, że widziałem ten smutek w jej oczach.
Cokolwiek o mnie myślisz to jedynie mniemanie.
Niektórzy chcą być tacy mądrzy i trochę się spinają. Inni są głupi jak chuj i nic na to nie poradzą. Jestem gdzieś pomiędzy, jestem głupiomądry.
Dobrze wiemy kim jesteśmy dla nas będąc nikim dla nich.
Zawsze chciałem być doskonały
Lecz to ciągle czas przyszły niedokonany.
Jestem przeciwieństwem Boga dzielonym przez siedem,
On w tydzień stworzył twój świat, ja rozjebuje go w jeden.
_________________________________________
Życzę wszystkim wesołych i pogodnych świąt, szczęśliwego nowego roku, oby wam się w nim wszystkie marzenia spełniły! - Oliwia