Idę na balkon, w ręku szlug, telefon w drugiej, i napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów, zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię. `
jaki jest tytul?; ))
`Idę na balkon, w ręku szlug, telefon w drugiej, i napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów, zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię. ` <3
to co on tworzy to prawdziwa poezja.
'I mówi żeby wpadła do mnie na seks i blanta, albo blanta i seks, albo˙ na blanta sex i blanta.' super <3ejejeje ująłem Ciebie w notce tak jak obiecałem :)