Zdjęcie z piana party !
Wczoraj jeziorko z chłopaaczkami dziś rowerki + zbędowice = ognisko , hahaha ale się zmęczyłam , ale ten dzień zaliczam do jednego z najlepszych tych wakacji , jutro jadę do taty , w piątek wraca moja lova kufla , jeziorkujemy , basenujemy , ogniskujemy , i powoli powoli zmierzamy ku BUŁGARII ! .
Najgorsze za mną , najpierw trzeba wjechać pod wielką górę i się zmęczyć , żeby później z niej zjechać i podziwiać widoki !
No to teraz Anna zjezdza z góryy !!