lol , jest troche tak dziwnie , niby tak sobie, niby beznadziejnie , wiem dziwnie to brzmi , ale sama nie wiem
nie moge sobie jakoś znaleźć miejsca , wszystko mnie dobija , za bardzo wszystkim się przejmuję , szkoła , dom ..
nie widzę tego najważniejszego , tego co mam tak docenić , może chodzi o ta monotonność ?
nawet nie mam komu tego powiedzieć , zresztą kogo to obchodzi
mamy jesień - ponuro , smutno