dziś to już ostatnia notka. zawieszam do 15 lipca. jak wrócę, będę dalej prowadzić. ;))
Ty połóż się przestań wierzyć spróbuj zasnąć
bo wiara i nadzieja częściej niż latarnie gasną
Przyszłość tutaj to nieaktualne hasło
w miejscu gdzie każdy krwawi swoją pasją
_______________________________________________________________________________
Weź zatrzymaj się na chwile popatrz, ile razy spierdoliłeś stąd i ile razy wróciłeś
Tu jest Twój dom i będzie nim, aż zginiesz, bo nie da się stąd uciec, aż na tyle
Bo gdy otwieram oczy, to kocham to co widzę
Tu, gdzie ulica nazywa Cię po imieniu
Gdzie kamień na kamieniu układały ojców ręce
Gdzie byś nie był, pamiętaj o pochodzeniu ziom, nie zapomnij skąd jesteś
Bo jeśli wiesz skąd jesteś, podnieś ręce i krzycz
Podnieś ręce i krzycz
Bo nie ważne gdzie bym poszedł wierze ze ty pójdziesz ze mną
Tam dopóki gram,dopóki sile jeszcze mam
Nie stoję w miejscu man
Reszta mnie jebie
Idziemy razem prosto przed siebie
Wiem zmienia się skład wokół,
przepraszam cie za to,
ale wole zostać sam, niż zostać szmata,
nic nie poradzę na to