...bo Koza się zmienił... a Kondziu jest spoko bo zalatwia nocleg na juvenaliach.
Dalibóg, honor dzisiaj pojęciem jest e-lastycznym,
człowiek - człowiekowi wilkiem, szubrawcą jawnogrzesznym, o hańbo!
Póty dzieje grzechu, póki w człeku kapkę dechu,
/ do szeregu i tu moralnie nie dezerteruj /,
Wiemy oba, że stuleciu źle z gęby patrzy,
Boże uchowaj nas od podejrzanej prawdy!
Wiatr historii zawieje;
skrzydła rosną Ludziom-Ptakom,
Portki trzęsą się wszystkim podejrzanym pętakom,
W nocy - Noc i w ludziach Czarna Noc,
Kędy spojrzysz - duch rogaty, o psiakość!
Człeku puchu ty marny, dezerterze moralny;
Jeśli zjadacz chleba w aniola nie będzie przrobiony,
To precz! nas rozdziobią kruki i wrony! /dalibóg/.
Lao Che - Klucznik(rozdziobią nas kruki i wrony)
Już sie nie moge doczekac koncertu... to juz jutro ale jeszcze szkoła :/