Kochamy zdjęcia z telefonu <3 Tutaj byliśmy w szczytowej formie, zupełnie nie wiem dlaczego wyglądamy jak jeden wielki zgon o.O
owiec, blue robin, janek w rastamańskiej czapce - posiadacz najlepszej meliny na świecie
Btw. Nie wiedziałam, że ściany pokoju są żółte, haha ;d
Oczywiście wszyscy czilujemy przed chatką w cudownej Bengalii. Chatka ta nazywa się, jakżeby inaczej, 'Melina u Janka'. Serwujemy tam firmowe drinki o takiej samej nazwie. Przed chatką hasają gekony i różne inne zwierzątka afrykańskie.
Jestem jedyną posiadaczką filmiku, na którym Janek zaciesza!!! Ha!