Nienawidzę Cię za wszystko. Za to, że dałeś mi tą cholerną nadzieje, z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry połykanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy, a przede wszystkim za to, że mimo tego jak doskonale Cię znam, wciąż Cię kocham, czując się z tym żałośnie.
Dała mu w twarz.
Zacisnęła wargi i ze łzami w oczach, wykrzyczała, że go kocha.
Miała nadzieję, że taka terapia szokowa,sprawi, że jej uczucie w końcu do niego dotrze.
Myślałam, że będzie na zawsze, teraz wiem, że nigdy nie ma na zawsze.
Małym dzieciom nie powinno czytać się bajek,gdzie piękna królewna zakochuje się ze wzajemnością w pięknym królewiczu, są piękni i żyją długo i szczęśliwie . Dzieci powinno się oswajać z rzeczywistością, gdzie happy end'y są rzadkim gościem w naszym życiu.
Patrzę w lustro i cieszę się widząc śmiech w oczach, gdzie zazwyczaj gościły łzy&
zdecydowanie, Twój uśmiech uderzył mi do głowy
Samotny spacer w śniegu, z muzyką w uszach i łzami na policzkach.
Tyle razy już pisałem o miłości
ile dala smutku i ile radości
niektórzy cale życie dla niej poświęcają
i są tez cały którzy jej nie doceniają
wiem ze miłości łatwo jest zarzucić:
wędrowny motyw zaślepionych ze sobą ludzi
ale pomysł co będzie gdy wiek Cie dogoni
i nagle się przestraszy roztrzęsiony w dłoni
a wtedy okazuje się ze wszystko już minęło
to czego unikałeś unika Cie samego
za późno już by szukać miłosnych uniesień
gdy przed tobą pozostała tylko długa jesień
dlaczego człowiek cale życie milczy
na temat ważnych spraw, czasem śmiejąc się z innych
a gdy czas ukończy kreacje osobowości ,
tęskni za tym co odrzucił w młodości