....witam.
Poniekąd takie cudeńko mam w domu od Mojej Kooochanej Cioci J. ;) Kolejny do kolekcji ^^
Wiele się pozmieniało. Np.to, że nie mam na nic czasu, aż dodaję po nocy jakieś ściągnięte z neta zdj. hinduskich słoni. I love India. I to należy do jednych z moich mniej priorytetowych marzeń - by pobyć tam i choć na minutę poczuć tę "lepszą" stronę tamtejszej kultury.
Dostałam się na studia ;)
Pracuję prawie codziennie po 13 h.
Zmieniłam image.
I postawę. Do wszystkiego. Do miłości. Związków. Życia.
Skutki..? Oby były widoczne wkrótce. Póki co, żyję teraźniejszością. Powiał "wind of change" ...
Pozdrowienia dla ekipki ;) Dla Sipa kochanego. Dla Kuzyna ;D
I najważniejsze.. ( na końcu, moim zdaniem - najefektowniejsze) - buziaki dla SKARBA ;*