Jestem w najwspanialszym momencie swojego zycia,

moja codzienna egzystencja wypelniona jest szczesciem.

To co posiadam teraz jest czyms za co moglabym umrzec bez zastanowienia, w kazdej chwili.

Wszystkie moje sny, wszystkie moje dni sa piekne.

Nadal troche zastanawiam sie w czyms tkwi haczyk, bo jednak jakies kszty realizmu kaza mi myslec, ze wszystko chodzi parami i los wystawi nas kiedys na jakas ciezka probe. Az dziwnie gdyby wszystko od tak po prostu nadal trwalo i trwalo juz zawsze bedac tak wspanialym. Kocham poranna kawe w wannie, wieczorne lody, obiad ogladajac tv, miliony pogaduszek przy kadzidlach, te nasze chwile, ktore sa tylko nasze i nikt nam ich nigdy nie odbierze, to one to wszystko buduja, sa tak codzienne a tak wzniosle i piekne. 

Odważ się, daj mu wszystko co masz, wszystko co chcesz.
Nie bój się, on doceni to, wiem, nie skrzywdzi cię.
Nie trać łez, nie zostawi cie, już nie będzie mógł.

Kocha cię, daj mu wszystko co masz, wszystko co chcesz.

Nie pozwól by zniknął znów z twoich snów.