Wtedy kiedy najbardziej potrzebuję kogoś, nikogo nie ma.
Nie ma Ciebie, nie ma ich...
Chciałabym mieć w pokoju więcej kwiatków... miałabym do kogo mówić.
Oni są?
-są, zawsze.
No to nie jesteś sama?
-jestem sama, zawsze.
Więc jak to możliwe?
-po prostu.. wierzę w to, że są,
a tak naprawdę nie ma ich od dawna.
To ja jestem przewrażliwiona po prostu, wiem o tym.
Ale to nie moja wina, że tak się czuję.
Jest przy mnie naprawdę wiele osób,
ale nie wtedy, gdy ich potrzebuję.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika raaaijaaa.